11/11/2007

25/10/07 Vegas/Arizona

Koczujemy na parkingu do ósmej rano. Zwijamy się w kierunku dużego centrum handlowego. Dziś narodowy sport USA - shopping. Po kilku godzinach łowów i kilkunastu kilogramach ciuchów w torbach, ruszamy na południe. Azymut - Saguaro National Park. Niestety nie udaje nam się wjechać na sławną Route 66 za dnia. Pomimo ostrej jazdy w kierunku Kingman, na 66-tkę wjeżdżamy po zmroku. Kilka godzin na południe w stronę Arizony. Późną nocą szukamy widocznego na mapie rest area. No i znajdujemy. Mały parking na pustej, podrzędnej drodze. Jedna ławka, a dalej już tylko pustynia, skorupiaki, węże, jad... szybkie mycie zębów i kolejna noc w wozie. Jutro dzień pod znakiem kaktusa.


Trasa, dzień 18 (ok. 385 mil):

Wyświetl większą mapę

0 comments: